Rio Mamore: Podróż Statkiem W Dorzeczu Amazonki
byTego ranka obudził mnie wprowadzony w wibracje pokład starej, drewnianej łajby. Wygramoliłem się ze swojego hamaka i wyjrzałem przez moskitierę: płynęliśmy po osnutej mgłą…
Tego ranka obudził mnie wprowadzony w wibracje pokład starej, drewnianej łajby. Wygramoliłem się ze swojego hamaka i wyjrzałem przez moskitierę: płynęliśmy po osnutej mgłą…
Opowiem wam dziś o wiosce Cofanów. O miejscu, które rządzi się własnymi prawami i które trochę przypomina starą, dobrą, polską wieś. O miejscu, które…